ecce monstrum biforme vorat omnes quos labirinthus implicat: infernum hic notat

wtorek, 1 listopada 2011

TY ZNASZ PRAWDĘ...

(3 LATA TEMU)

Wszystkich Świętych. Mieliśmy nadzieję,
że wyjedzie na groby swoich krewnych, ale nie.
Rano chwilę poawanturował się o dzieci.
Lenka poszła chętnie, ale tylko na chwilę.
Janek bardzo długo ociągał się, nie chciał iść,
w końcu poszedł na chwilę, żeby mieć już z głowy... ;)
Nie byliśmy na cmentarzu, chorujemy, mama też.
Kornelia z Tomkiem przywieźli z cmentarza
przykrywkę od znicza, który ten oszołom
postawił na grobie mego ojca.
Przykleił tam wydrukowany napis:

KAJTKU. TY ZNASZ PRAWDĘ...
OTWÓRZ IM OCZY,
BO NIE WIEDZĄ CO CZYNIĄ...
NIECH BÓG IM WYBACZY

To wstrząsająco przykre.
Dobrze, że moja mama tego nie widziała.
Jakim prawem on pisze do mojego ojca "Kajtku" ?
Jakby mój tata, którego nie znał, był jego kumplem...
Tak przecież zwracali się do niego tylko najbliżsi przyjaciele.
To właśnie jest coś, co nazywam psychicznym znęcaniem się!

Niemniej jednak, bardzo przestraszył mnie tym tekstem.
Nie wiem, czy to ta jego niesamowita intuicja i przenikliwość...,
czy tylko przypadek... Bo niby skąd miałby wiedzieć,
że właśnie tam spotykam się z Piotrem...,
i że kiedyś o wszystkim powiedziałam mojemu tacie...?
Dziwne. Trochę przerażające...
Chyba muszę bardziej uważać na to co robię...