ecce monstrum biforme vorat omnes quos labirinthus implicat: infernum hic notat

sobota, 19 stycznia 2013

JAK PO LODZIE...

(3 LATA TEMU)

Wczoraj wieczorem dostałam wreszcie
odpowiedź w sprawie ferii...

Cześć !
Dziękujemy za pozdrowienia.
Maile doszły do mnie, tylko nie mam zwyczaju

dziennie sprawdzać poczte zwłaszcza w weekendy.
Aneta nic nie dostała,ale jej przekazałam informacje.
Bardzo się cieszymy,że dzieciaki chcą nas odwiedzić

i nie mamy nic przeciwko temu. Niestety są one jeszcze
małoletnie i ktoś musi z nimi przyjechać.
Sławek często wspominał, że chciałby do nas przyjechać
z dzieciakami, ale nigdy nie wie kiedy będzie mógł je zabrać,

bo nie może się z Tobą skontaktować, albo narzucasz mu
jakiś termin, który akurat mu nie pasuje.
Sławek rozmawiał z nami na temat ferii Janka,

bo trzeba było uzgodnić termin, żeby każdemu pasowało,
bo my nie mamy ferii i urlopów, a chcielibyśmy zorganizować,
aby nasze i Wasze dzieciaki spędziły ze sobą miło czas.
Sławek proponował koniec przyszłego tygodnia,
ale akurat tak się składa, że w tym terminie nam nie pasuje. Dlatego uzgodniliśmy, że przyjedzie na początku przyszłego
tygodnia. Fajnie, że Jankowi podoba się jazda na nartach,
myślę że będzie akurat fajna pogoda i wyskoczą z Piotrusiem
trochę pojeździć na górce. Możesz mu spakować spodnie
i ciepłe rękawice, sprzęt można wypożyczyć.
Pozdrawiam. Iwona

Jak widać, to list od jego siostry. :)
A to z paru... względów nawet lepiej... :)
Przysłała mi maila, z którego wynika,
że wszystko będzie po mojej myśli... :)
No chyba, że ten oszołom w ostatniej
chwili wywinie mi jakiś numer, bo po nim
to wszystkiego mogę się spodziewać.
Dlatego będę musiała z nim porozmawiać,
w sprawie konkretów, a wcale nie mam
na to, najmniejszej nawet ochoty... ;)
Ale wiem, że to nieuniknione, konieczne
jeśli chcę, aby mój plan się powiódł. :)
Cóż, muszę to zrobić dla siebie, dla... ;)
No i może dla moich dzieci, chociaż
nie lubię kiedy są z dala ode mnie. ;)
W każdym razie mam nadzieję, że wszystko,
i mimo wszystko, pójdzie jak po lodzie... ;)
Jednak zaczekam z tym jeszcze chwilę,
tak samo jak z odpowiedzią na ten list.
Muszę być pewna, że i moje... różne sprawy
dobrze i ładnie się... wykrystalizują. :)