ecce monstrum biforme vorat omnes quos labirinthus implicat: infernum hic notat

piątek, 8 marca 2013

SAMA SOBIE...

(3 LATA TEMU)

Dzisiaj - zamiast kwiatów ;)
- dostałam od tego oszołoma SMS-a:

ZA MILOSC I POSWIECENIE, ODPLACILAS MI ZDRADA WE WSZYSTKICH WYMIARACH, ZNIESLAWIENIEM I BANICJA. OD NAJWIEKSZEGO WROGA
NIE SPODZIEWALBYM SIE TYLE ZLA, ILE DOZNALEM OD CIEBIE
- OSOBY KTORA TAK BARDZO UKOCHALEM. MUSISZ JEDNAK WIEDZIEC,
ZE ZLO JAK BUMERANG, PREDZEJ CZY POZNIEJ, SAMO WRACA
DO SWEGO WLASCICIELA, NAJCZESCIEJ Z NAWIAZKA.
ZAL MI CIE, ZE TAKI LOS, SAMA SOBIE ZGOTOWALAS...

Nawet mnie to już nie rusza, bo przyzwyczaiłam się
do tych głupot, które od czasu do czasu mi przysyła.
A z tymi kwiatami..., to oczywiście był żart... ;)
Bo ja żadnych kwiatów, ani niczego innego
nie chcę już od niego... Może poza tym...,
aby dał mi wreszcie... święty spokój. ;)
Nie mam ochoty go oglądać, ani rozmawiać z nim,
a ten świr i tak czasami przyjeżdża wieczorami
i dobija się nam do drzwi..., tzn. dzwoni, puka, woła,
że niby... chce zobaczyć dzieci, porozmawiać z nimi...
Ale nic z tego... ;) Nie reagujemy, a jemu i tak...
po paru minutach takiego bezowocnego... ;)
dobijania się - przechodzi i odjeżdża... :)
Więc nie ma co się nim przejmować... :)
Wprawdzie niekiedy też telefonuje,
ale i na to mamy sposób... ;)